Jesień w Barcelonie. Duża ilość opadów w sierpniu i przejściowe zachmurzenie to zapowiedź zbliżającej się jesieni. Wrzesień w Barcelonie jest jeszcze bardziej deszczowy, a październik to najbardziej deszczowy miesiąc w roku. Ilość opadów zwiększa się tu do 87 mm przy jednoczesnym spadku temperatur do 18°C.
Hiszpania ma za sobą bezprecedensowy weekend. Stolica kraju została kompletnie zasypana śniegiem, na ulicach można spotkać półmetrowe zaspy, kilka osób zmarło z wychłodzenia, a na ulicach można było zobaczyć między innymi… narciarzy. Przez cały weekend bardzo trudna sytuacja utrzymywała się też na autostradach. Nie tylko w Madrycie drogi zostały zasypane, a na ciężarówki nakładano zakazy ruchu. Wszystko przerodziło się w ogromną, drogową operację, a statystyki mogą robić przy tym wrażenie. Niedzielne utrudnienia obejmowały 694 drogi, w tym 152 były całkowicie zamknięte. W wielu miejscach wymagano stosowania łańcuchów śnieżnych, a dla ciężarówek z żywnością lub lekami postanowiono organizować specjalne konwoje. Za to jeśli ktoś nie przewoził tak pilnego ładunku, musiał przeczekać na parkingu. Jak wyliczył hiszpański zarząd dróg, zimowe warunki zablokowały wczoraj około 11,3 tys. samochodów ciężarowych, stojących w 127 wyznaczonych miejscach. W tym spora część pojazdów wykonywała przewozy na krótsze dystanse, więc ich kierowcy nie byli przygotowani na tak długie postoje. Dlatego niezbędne okazywało się wsparcie lokalnych służb, dowożących do kabin wodę oraz żywność. By też na drogach nie powstały kolejne zatory, opuszczanie parkingów zostało objęte państwowym nadzorem. Wydano między innymi decyzję, by wczoraj około godziny 20, w związku z poprawą pogody w kilku regionach, wypuścić na drogi 4,2 tys. ciężarówek. Pozostałe 7 tys. musiało jednak pozostać na placach, czekając na kolejne pozwolenia. Część pojazdów stoi na takich blokadach aż do dzisiaj. Nadal utrzymuje się zakaz wjazdu ciężarówek do Madrytu, a także zakaz tranzytu przez miasta Toledo oraz Segovia. Utrzymują się też blokady poza dużymi miastami. Dla przykładu, w regionie Castilla y Leon, położonym na północny zachód od Madrytu, uziemionych pozostaje około tysiąca ciężarówek. Kilka zdjęć z hiszpańskiego paraliżu: CyL – Casi un millar de camiones permanecen embolsados en diferentes puntos de Castilla y León — El Día de Soria (@ElDiaDeSoria) January 11, 2021 Más de #camiones han sido embolsados en las últimas horas en autovías de Castilla y León a través de @nortecastilla — Fenadismer EnCarretera (@EnCarretera2013) January 10, 2021 Los camiones retenidos por el temporal comienzan a partir de los puntos habilitados. Se procederá en las próximas horas a dar salida a camiones embolsados, que se suman a los que ya han retomado sus #transporte #Filomena — El Mercantil (@ElMercantilcom) January 10, 2021 Los camiones con destino Madrid siguen embolsados en Arcos #soria #trafico #camiones #embolsamiento #arcosdejalon #medinaceli #A-2 — El Día de Soria (@ElDiaDeSoria) January 10, 2021 Tráfico comienza a desembolsar los #camiones retenidos por el temporal de nieve @DGTes #transporte #cadesum — Cadena de Suministro (@cadesum) January 11, 2021
W sobotę w całym kraju jest dość chłodno i w większości pochmurno, a w Tatry zawitał powiew zimy - spadł pierwszy śnieg. Opady białego puchu odnotowano w najwyższych partiach Tatr, na wysokości powyżej 2000 m n.p.m. Jak na razie śniegu spadło niewiele, mimo to już występują tam oblodzenia. Co najmniej cztery osoby poniosły śmierć w wyniku śnieżycy „Filomena”, która przeszła przez Hiszpanię w nocy z czwartku na piątek. To największe tego typu zjawisko atmosferyczne na półwyspie Iberyjskim od 50 lat. Komunikacja w stolicy kraju jest sparaliżowana. Z użytku czasowo wyłączono międzynarodowe lotnisko. Jeszcze wczoraj (9 stycznia) ok. 600 dróg w całym kraju było nieprzejezdnych. W ich odśnieżaniu uczestniczy wojsko oraz żandarmeria. Najwięcej mundurowych odśnieża ulice na terenie wspólnot autonomicznych Madrytu, Aragonii, Walencji, Kastylii-La Manchy, a także Kastylii i Leonu. Ludzie uwięzieni w samochodach, karetki nie mogą dojechać do szpitala Wojsko pomagało w ewakuacji osób, które na skutek śnieżycy zostały uwięzione w samochodach, w ok. 500 tirach. Jak przekazało ministerstwo obrony, do pomocy zablokowanym przez śnieżyce samochodom włączono specjalną jednostkę wojskową (UME). Podczas sobotniej konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych Fernando Grande-Marlaska poinformował o 1,5 tys. uratowanych osobach. Powiedział też, że większość z uwięzionych przez śnieg pojazdów jest już pusta. W związku z niebezpieczeństwem stołeczne władze zaapelowały o powstrzymanie się od poruszania samochodami, a w przypadku konieczności użycia auta – o zakładanie łańcuchów na koła. Na wielu drogach regionu stołecznego na skutek śnieżycy utworzyły się kilometrowe korki, a odcinki niektórych autostrad wyłączono z ruchu kołowego. W śniegu, w odległości około pół kilometra przed wjazdem do madryckiego szpitala Ramon y Cajal, ugrzęzły karetki pogotowia. Personel przewiózł pacjentów do szpitala na wózkach inwalidzkich. Część pociągów zawieszona. Wyłączone międzynarodowe lotnisko Skutki śnieżycy unieruchomiły także inne środki komunikacji. Państwowy przewoźnik Renfe zawiesił kursowanie madryckich pociągów podmiejskich oraz pociągów dużych prędkości AVE między Madrytem i regionami w największym stopniu dotkniętymi śnieżycą, w tym Walencją i Alicante. Wstrzymano ruch samolotów na międzynarodowym lotnisku Barajas w Madrycie. Pozostanie ono nieczynne do czasu uprzątnięcia śniegu z pasów startowych oraz zmiany warunków meteorologicznych, a zwłaszcza poprawy widoczności. Jak poinformował na antenie TVE minister transportu i mobilności José Luis Ábalos, samoloty przekierowuje się obecnie na inne lotniska. Zamknięcie lotniska ogłoszono po problemach z wylotem kilku samolotów. Jednym z nich miała podróżować drużyna piłkarska Real Madryt, która wskutek trudnych warunków atmosferycznych, uniemożliwiających lot, spędziła w samolocie ponad cztery godziny. Są pierwsze ofiary śnieżycy Wczoraj poinformowano o co najmniej czterech osobach, które straciły życie w konsekwencji ataku „Filomeny”. Pod Madrytem znaleziono przysypane śniegiem ciało mężczyzny, zmarłego z powodu wychłodzenia organizmu. Dwie inne ofiary to małżeństwo, które podróżowało autem niedaleko Malagi. Samochód porwała wezbrana rzeka, z której woda gwałtownie wdarła się na jedną z dróg. Z powodu chaosu komunikacyjnego władze wspólnot autonomicznych Madrytu i Kastylii-La Manchy odwołały zajęcia w szkołach do środy (13 stycznia). Śnieżyca doprowadziła także do awarii wielu sieci energetycznych. Bez prądu pozostało ok. 30 tys. osób w środkowej i wschodniej Hiszpanii. Po raz pierwszy od utworzenia w 2007 r. systemu alertu pogodowego w stolicy i dziewięciu regionach ogłoszono jego czerwony, prawie najwyższy poziom. Hiszpańska Dyrekcja Generalna Obrony Cywilnej oraz burmistrz Madrytu José Luis Martínez-Almeida apelują, by w ten weekend nie opuszczać domu. Mimo to wielu mieszkańców Madrytu, zachwyconych rzadką scenerią, urządziło w centrum miasta wielką bitwę na śnieżki. Inni przypięli narty i szusowali po miejskich parkach. Prognozowane dalsze opady Nic nie wskazuje na to, że pogodowy „kataklizm” Hiszpania ma już za sobą. Prognozy mówią o kolejnych opadach w najbliższym czasie w Madrycie, Toledo, Guadalajarze, Cuence, Albacete, Catellon, Walencji, Saragossie i Tarragonie. Według państwowej agencji meteorologicznej (Aemet), śnieżyca Filomena ma trwać do poniedziałku (11 stycznia), jednak niskie temperatury w całym kraju utrzymają się przez cały następny tydzień. Do końca weekendu w Madrycie zamknięte zostały ośrodki sportowe, biblioteki, muzea i ośrodki kulturalne. Odwołano wszystkie wydarzenia sportowe. Zajęcia zawiesił też Uniwersytet w Madrycie (UAM). W Walencji unieruchomiono port morski Puerto Gandia. W Barcelonie z powodu porywistego wiatru zamknięto parki i ogrody.
2021 Hiszpania dba o biedną i bezrobotną część ludności kraju. Międzynarodowy nadawca publiczny DW w ostatni piątek, 26 czerwca, udostępnił najnowsze informacje, że Hiszpania wprowadziła minimalną rentę dożywotnią.
Mieszkańcy kilku regionów Hiszpanii i Portugalii zmagają się ostatnio z pierwszymi oznakami zimy. W tych okolicach w ciągu minionych dni zarejestrowano intensywne opady śniegu, a także wyjątkowo niską temperaturę. Ulice pokryła warstwa białego puchu, która sprawiła, że stały się one nieprzejezdne. Choć w wielu krajach na półkuli północnej na dobre zagościła jesień i charakterystyczne dla niej warunki pogodowe, są też miejsca, gdzie padają rekordy temperatury w listopadzie. Tak było ostatnio w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie słupki rtęci na początku miesiąca pokazywały ponad 39 stopni inaczej przedstawia się sytuacja na południu Europy. Otóż okazuje się, że Hiszpania i Portugalia... zmagają się już z atakiem zimy! I choć prawdziwy zimowy sezon rozpocznie się za ponad miesiąc, wygląda na to, że tutaj nadszedł w tym roku wcześniej. Atak zimy w Hiszpanii i Portugalii. Spadło mnóstwo śniegu, drogi są nieprzejezdneW środę rano w Portugalii w okolicach wschodniej granicy z Hiszpanią spadło mnóstwo śniegu. W regionach Castelo Branco i Guarda gruba warstwa białego puchu pokryła drogi i stały się one nieprzejezdne. Na tym jednak nie koniec rewelacji pogodowych w tych rejonach. Otóż w nocy ze środy na czwartek temperatura spadła tutaj poniżej a także władze tutejszych regionów ostrzegają mieszkańców przed złymi warunkami pogodowymi. Alarmy dotyczą także tego, że może się tutaj pojawić czarny lód, czyli nic innego, jak cieniutka warstwa lodu pokrywająca asfalt. To zjawisko jest szczególnie niebezpieczne dla ostatnich dniach równie zła aura opanowała Hiszpanię. W kilku autonomicznych regionach kraju - Kastylii, Leonie, Asturii, Kantabrii, Nawarze i Katalonii również zanotowano obfite opady śniegu. Temperatura w tych miejscach spadł poniżej 5 stopni Celsjusza. Do sieci trafiły nagrania ukazujące, jak prezentują się Hiszpania i Portugalia pod śniegiem. Sami zobaczcie. fot. EPA/Pedro Puente Hoyos Źródło:
w kwietniu: Fiestas Patronales de San Vicente Ferrer: La Vall d’Uixó : 21- 24 kwi. Moros y Cristianos (Maurowie i Chrześcijanie) Alicante : 20 – 29 cze. Hogueras de San Juan (Wigilia Świętego Jana) Alicante : cały tydzień w drugiej połowie lipca : Certamen Internacional de Habaneras y Polifonía: Torrevieja : 13-14 sie. Misterio de
Filomena pomyślała… Ześlę im opady śniegu tak wielkie, że wreszcie Hiszpanie się opamiętają i zostaną w domu. Dzięki temu Hiszpania uniknie trzeciej fali pandemii. Filomena nie przewidziała jednak, że śnieg dla Hiszpanów jest jak palmy dla Polaków: trzeba go zobaczyć. Obfite opady śniegu spowodowały, że Hiszpanie mogli wreszie założyć narty i ulepić bałwana bez wyjeżdżania w góry. Spis treści1 Atak zimy w Hiszpanii zaskoczył wszystkich2 Pandemia pandemią, ale zabawa na śniegu musi być3 Hiszpanie nie wiedzą co to atak zimy4 Atak zimy to nie tylko zabawa, ale także tragedie ludzkie5 Kiedy śnieg zamieni się w lódAtak zimy w Hiszpanii zaskoczył wszystkich Najcenniejszy komentarz jaki usłyszałam, po opadach śniegu w Madrycie i okolicach to ten wypowiedziany przez panią pogodynkę w jednej stacji tv: „Przewidzieliśmy opady śniegu, ale nie sądziliśmy, że będą tak obfite.” Służby drogowe też się zaskoczyły, bo przecież odśnieżarki i solarki (nie mylić z dziewczynami korzystającymi z solarium) są ulokowane w innych rejonach, w których będą bardziej przydatne. Wyobraźcie sobie tysiące samochodów bez opon zimowych i bez łańcuchów otulonych 30 cm śniegu. A to wszystko wydarzyło się w kilka godzin. Stolica Hiszpanii została zwyczajnie sparaliżowana. Uziemiona komunikacja miejska, zamknięte lotnisko, ludzie uwięzieni w samochodach na głównych ulicach i obwodnicach Madrytu. Tymczasem reszta madryleńczyków wyszła z domów, aby ulepić bałwana czy też pobawić się w bitwę na śnieżki. Niektórzy zobaczyli i dotknęli śnieg po raz pierwszy w życiu: Pandemia pandemią, ale zabawa na śniegu musi być Trzecia fala pandemii? Jaka pandemia, jaki koronawirus… Śnieg spadł i to się tylko liczy. Hiszpanie na nawet najmniejszy opad śniegu reagują entuzjastycznie. Nie dziwi nikogo, że nagle wszyscy z wybrzeża udają się kilkadziesiąt kilometrów w głąb lądu aby zobaczyć śnieg. Nie dość, że drogi były sparaliżowane przez śnieg, to jeszcze zakorkowały je zaparkowane samochody. Niestety taki wyjazd jest dość kosztowny. Za zaparkowanie samochodu w miejscu zakazanym policja wręczała śnieżnym turystom mandacik. Jak Hiszpania bawi się śniegiem? Zobaczcie poniższe filmy. Hiszpanie nie wiedzą co to atak zimy Wprawdzie w niektórych rejonach górskich zanotowano rekord -35C, to dla nas Polaków -11C w nocy to jest lekki mrozik. Takiej właśnie temperatury spodziewają się madryleńczycy najbliższej nocy. Czy Hiszpanie mają ciepłe odzienie? Ależ oczywiście, że tak! Probem w tym, że ich samochody nie są dostowane do zimowych warunków pogodowych. Nagle okazało się, że letnie opony odziane w łańcuchy nie wystarczają. Poza tym… Po opadach śniegu ludzie zamiast zostać w domu nagle zaczęli wyprowadzać swoje autka z garażów na spacer. No, bo trzeba będzie przecież rodzinie i znajomym powiedzieć, że przecież ja też utknąłem w śniegu. Trzeba na własnej skórze poczuć atak zimy… Kolejny pojawi się pewnie za jakieś 50 lat. Na śniegu fajnie jest… Można pospacerować… Ale tylko my Polacy wiemy jak taki spacer może się skończyć… Ktoś tu miał dużo szczęścia… Hiszpanio… mie martw się… Władza ma wszystko pod kontrolą. Wkrótce wszystko ma wrócić do normy. Tymczasem… Atak zimy to nie tylko zabawa, ale także tragedie ludzkie Dlaczego tak zawsze bywa, że jak przychodzi weekend to pada? Czyż nie mógłby spaść śnieg w tygodniu? Nie trzeba by było iść do pracy do szkoły… Ci, którzy w weekend nie poszli do pracy (w sensie, że nie otworzyli sklepów), spotkali się z wielkim oburzeniem swoich rodaków. Ale jak to?! To gdzie teraz mamy kupić chleb? No tak to, bo nie miał kto dowieźć mrożonego chleba do piekarni. Więc co niby miała wypiekać piekarnia? Tylko nieliczne piekarnie, które robią chleb na miejscu otworzyły swoje wrota… Po kilku godzinach stania wreszcie można było kupić bochenek a raczej bagietkę chleba. W niedzielę nikt na zamknięte sklepy nie narzekał, bo i tak wszystkie sklepy są pozamykane. Problem w tym, że na poniedziałek już udrożnili wiele dróg i można wrócić do pracy. Kiedy śnieg zamieni się w lód Najpierw śnieg teraz lód. Oczywiście w ciągu dnia temperatury są dodatnie więc za dnia śnieg topnieje nocą zaś w lód się zmienia. Skąd jednak o tym Hiszpan może wiedzieć dopóki nie spróbuje. Już dochodzą informacje, że pogotowia przepełnione są ludzmi z różnego rodzaju złamaniami. A mówiła władza, żeby nie wychodzić… No, ale kto słucha władzy? To jeszcze nic… Hiszpanie jeszcze nie wiedzą, że tak obfite opady śniegu prowadzą do powodzi. O moim regionie nie opowiadam, bo tylko padał deszcz i temperatury spadły do 1C w nocy. Zero sensacji… Na koniec żarcik gdzieś kiedyś zasłyszany: Dlaczego blondynki w zimie noszą białe kozaczki? Żeby śladów na śniegu nie zostawić.
Pogoda na Boże Narodzenie 2021. Jaka będzie pogoda? Zwykle marzymy o prawdziwych białych świętach, ponieważ śnieg dodaje klimatu i magii Bożego Narodzenia. Sprawdź prognozy na święta. Na popularnym w sieci nagraniu kobieta podgrzewa grudkę śniegu ogniem z zapalniczki. Śnieg nie topi się, tylko pokrywa czarnym nalotem. "To jest ich cała plandemia" - stwierdza kobieta, winiąc polityków za "plastikowy śnieg". O ile obserwowana reakcja chemiczna nie jest dowodem na "plandemię", to wątek "plastikowego śniegu" nie jest 50 tys. wyświetleń na YouTube ma nagranie Polki, która przedstawia się jako Kasia mieszkająca w Hiszpanii, w Katalonii. Wystąpienie zaczyna od informacji, że spadł tam "rekordowy śnieg", a potem przekonuje, że ten śnieg jest "plastikowy" i truje ludzi."To jest ich cała plandemia. To, co robią z nami politycy, to jest niedopuszczalne" - mówi, namawiając, by szerować jej film, by "w Polsce wszyscy się dowiedzieli o tym". Materiał ukazał się na YouTube 12 stycznia i ma tytuł: "Plastikowy śnieg w Hiszpanii... Co nam serwują z nieba???".Kadr z filmu o "plastikowym śniegu" opublikowanego na YouTube Foto: Youtube"Ten śnieg to są chemikalia i jakieś kwasy, i plastiki"Po informacji, że spadł rekordowy śnieg, kobieta stwierdza: "Ale co się okazało? Że ten śnieg to są chemikalia i jakieś kwasy, i plastiki, które nas trują". Po czym pokazuje, co spowodował niby ten śnieg na kurtce jej mamy: "Dotknęła się do auta i przypalił jej całą kurtkę" - na zbliżeniu widzimy małe plamki na srebrnej mówi dalej: "Co się później okazało? Że ten śnieg wcale się nie roztapia pod wpływem zapalniczki, ciepła, tylko po prostu robi się czarny i śmierdzi plastikiem". Na dowód bierze trochę śniegu, ubija go w rękach w grudę i przykłada do płomienia zapalniczki. Śnieg zdaje się nie topnieć, a w miejscu działania ognia rzeczywiście czernieje. "Śnieg nie topnieje. Robi się czarny. On w ogóle nawet nie kapie" - mówi czym, oskarżając polityków i mówiąc o plandemii, kończy apelem: "Niech ktoś mi powie, co to jest?".Film nie jest już dostępny na YouTube, lecz kopie krążą w sieci, na Twitterze. O tym, co widać w filmie, dyskutują użytkownicy serwisu Wykop. W 2014 roku eksperyment ten był niezwykle popularny w Stanach Zjednoczonych. Fact-checkingowy portal Snopes relacjonował wówczas, że w sieci pojawiły się nagrania sugerujące, że śnieg nie jest prawdziwy, tylko jest substancją złożoną z chemikaliów i plastików. Autorzy niektórych tych twierdzeń łączyli sprawę z tzw. chemtrails, czyli rzekomo trujące białe smugi, które często można zobaczyć na ten sam eksperymentTaki sam efekt osmolonego i trudno topniejącego śniegu można łatwo powtórzyć. Potwierdza to eksperyment, który przeprowadziliśmy w Warszawie. Lekko ubity w dłoniach śnieg trzymany w ogniu zapalniczki niemal od razu czerniał. Czuć było zapach przypominający topniejący przeprowadzony przez reportera Konkret24 w Warszawie pokazuje ten sam efekt, który widzimy na omawianym filmie Video: Krzysztof Jabłonowski/Konkret24O pomoc w wyjaśnieniu tego zjawiska poprosiliśmy prof. Rafała Szmigielskiego z Instytutu Chemii Fizycznej Polskiej Akademii Nauk (IChF PAN). Tłumaczy on, że sadza pojawiająca się na grudce śniegu, jest konsekwencją nieefektywnego spalania butanu z zapalniczki w kontakcie z zamrożoną wodą w postaci zapach kojarzący się z plastikiem to z kolei efekt zanieczyszczeń. Obecność zanieczyszczeń w atmosferze, a w konsekwencji w śniegu, nie jest jednak efektem spisku polityków, tylko wynikiem działalności i nieefektywne spalanie butanuBy zrozumieć mechanizm obserwowanej reakcji, przyjrzyjmy się reakcji spalania butanu i chemicznym właściwościom wody. - Cząsteczki wody w stanie płynnym są od siebie odsunięte. W przypadku śniegu, gradu, lodu cząsteczki są bardzo blisko siebie i wiążą się bardzo silnie poprzez wiązania wodorowe - wyjaśnia prof. Rafał Szmigielski. - Taki układ ma dość duży gradient temperatury, czyli różnicę temperatury w porównaniu z tą, którą generuje paląca się zapałka czy zapalniczka - zapalniczce podstawowym paliwem jest butan, jeden z płynnych węglowodorów. Spalanie butanu to reakcja chemiczna, która łączy cząsteczki butanu z tlenem atmosferycznym. - Jeżeli ta reakcja przebiega w sposób efektywny, to dwie cząsteczki butanu łączą się z trzynastoma cząsteczkami tlenu. Powstają wówczas cztery cząsteczki dwutlenku węgla i pięć cząsteczek wody - wyjaśnia prof. Szmigielski. W czasie reakcji wydziela się ciepło. - Najwyższa temperatura jest u koniuszka płomienia, to właśnie tam przebiega reakcja chemiczna - koniuszek płomienia zbliży się do silnie wychłodzonego obiektu - np. kuli śniegowej - obserwowana reakcja nie jest już tzw. czystym spalaniem. Na skutek kontaktu z zimnym miejscem temperatura strefy reakcji gwałtownie się obniża, a efektywność przebiegu reakcji jest znacznie mniejsza. - Właśnie dlatego śnieg się wówczas nie topi - mówi prof. Szmigielski. - Następuje gwałtowne ochłodzenie płomienia i jakby przekierowanie reakcji na zupełnie inne tory - wyjaśnia. W chemii mówi się, że reakcja spalania przebiega w sposób niecałkowity. Oznacza to, że zaangażowanych jest w nią znacznie mniej cząsteczek tlenu niż Instytutu Chemii Fizycznej PAN wyjaśnia, że w takim przypadku w produktach reakcji pojawiają się inne związki. Woda będzie dalej powstawać, ale zamiast dwutlenku węgla wydzielać się będzie tlenek węgla, czyli czad. - Kiedy tlenu jest naprawdę mało, a efektywność spalania jest niska, będzie wydzielał się węgiel widoczny w postaci sadzy - mówi prof. Rafał Szmigielski. – Warstwa powstającej sadzy będzie tu działała jako tarcza, która zabezpiecza bryłkę lodu przed ingerencją płomienia - internecie można znaleźć opisy prostych doświadczeń chemicznych, które dowodzą, że butan nie zawsze spala się w ten sam sposób, a reakcja ta zależy od czynników zewnętrznych. W doświadczeniu opisanym na vortalu Emilii Dobrowolskiej na probówce z palącym się butanem pojawił się czarny nalot. Był to efekt odwrócenia probówki i ograniczenia dostępu tlenu z beznzo(a)piren, mikroplastik... śnieg nie jest czystyPodczas podgrzewania grudki śniegu bohaterka filmu z YouTube wyczuwała zapach topniejącego plastiku. Nieprzyjemny zapach spalenizny odczuwaliśmy także i my podczas naszego eksperymentu. Jak wyjaśnia prof. Rafał Szmigielski, zapach, który kojarzymy z palonym plastikiem, jest konsekwencją zanieczyszczeń powietrza znajdujących się w pada z chmur warstwowych Nimbostratus, które znajdują się około 300-500 metrów nad powierzchnią ziemi. Atmosfera jest z kolei zanieczyszczona różnymi związkami chemicznymi. W Polsce i innych krajach naszego rejony geograficznego powietrze jest najbardziej zanieczyszczone w okresach jesienno-zimowych, gdy właśnie występują opady marznącego deszczu lub jest rezultat wdychania smogu przez dzieci? Badania w Rybniku Video: Fakty po południuOpadający śnieg przechwytuje na swej powierzchni zanieczyszczenia z dolnych warstw atmosfery. To przede wszystkim mikrosadza i benzo(a)piren. - Może to być również mikroplastik czy cząsteczki ścierających się klocków hamulcowych, czy opon samochodowych, które zbudowane są z usieciowanych polimerów kauczukowych - opowiada prof. Szmigielski. Jeżeli poddamy tak zanieczyszczony śnieg działaniu ognia, w reakcje wejdą również wszystkie zanieczyszczenia. - Zapach, który odczuwamy, nie jest wynikiem spalania butanu tylko konsekwencją uwalniania zanieczyszczeń lub ich wtórnego spalania - mówi ekspert z IChF SmogLab zajmujący się ochroną środowiska regularnie publikuje wyniki badań potwierdzające obecność mikroplastiku w opadach atmosferycznych. W sierpniu 2019 roku informował o odkryciu drobinek plastiku w śniegu na Arktyce i o tym samym zanieczyszczeniu wykrytym w deszczówce w amerykańskim stanie śnieg to chłodniejszy śniegW eksperymencie Polki z Katalonii nie bez znaczenia był też fakt ubicia bryłki śniegu w dłoniach. Dzięki temu cząsteczki wody znalazły się jeszcze bliżej siebie, a bryła stała się chłodniejsza. - Różnica temperatury między wierzchołkiem płomienia a śniegiem była wyższa, a osmalanie efektywniejsze - wyjaśnia prof. Szmigielski. – Dodatkowo w zbitym śniegu znajdowało się mniej powietrza, a więc tlenu, niż w luźnym śniegu, co zmniejszało efektywność przebiegu reakcji spalania - podchodzi do kwestii zniszczenia kurtki matki autorki nagrania przez śnieg. - Mamy zbyt mało danych, by wyrazić opinię. Byłbym jednak daleki od wiązania faktu zniszczenia kurtki z działaniem śniegu. Nie wiemy, co z tą kurtką się działo wcześniej - mówi prof. Rafał Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Youtube 2 stycznia 2021, 21:55. (DGT) wynika, że najtrudniejsze warunki panują w północnej części Hiszpanii, szczególnie na terenie Asturii, Kraju Basków, Kantabrii oraz Nawarry. Z powodu
Po kilku tygodniach wiosennej pogody Hiszpanię nawiedziła zimowa aura. Pojawiły się opady śniegu, wiał silny wiatr. Miejscami konieczne było założenie łańcuchów na koła. Gwałtowna burza przetoczyła się w piątek przez 15 hiszpańskich gmin. Przyniosła intensywne opady deszczu, mróz i porywisty wiatr. W niektórych regionach pojawiły się też opady śniegu. Jak podała hiszpańska Państwowa Agencja Meteorologiczna (Aemet) tylko na Wyspach Kanaryjskich, Balearach i w mieście Ceuta aura była spokojna. Hiszpania. W części kraju sypał śniegŚnieg sypał głównie w Górach Kantabryjskich, Pirenejach i w centrum Dawno nie padał śnieg - powiedział jeden z mieszkańców miasta Ávila położonego w środkowej Hiszpanii. Tam, przez opady śniegu, konieczne było założenie łańcuchów na koła. Autor:anw,
2021-09-02 11:31. publikacja 2021-09-02 11:31. Podziel się Bezrobocie w Hiszpanii przekraczało w lipcu 14 proc., a inflacja wynosiła w sierpniu 3,3 proc. MKa. Źródło:
Film oczywiście należy traktować z przymrużeniem oka. Tak naprawdę nie wiemy czy jest to żart, czy może autorka faktycznie wierzy w swoją teorię. Nie jesteśmy w stanie zweryfikować, czy nagranie faktycznie pochodzi z Hiszpanii. Warto jednak wspomnieć, że domniemana “zmiana koloru” to nie wina plastikowego śniegu, a naturalny
4 kroki do skutecznego przeprowadzenia postępowania spadkowego w Hiszpanii. W chwili śmierci danej osoby w Hiszpanii lub za granicą cały jej majątek jak i aktywa muszą zostać przeniesione na spadkobierców. Prawnik z firmy Adwokat w Europie opisze Ci poszczególne etapy dziedziczenia w Hiszpanii, zarówno z dziedziczeniem ustawowym jak i
2021-11-23 9:03. Zaczęło się, w Warszawie spadł pierwszy śnieg, 23.11.2021. Co prawda synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiadali opady śniegu, jednak nikt nie
Z powodu trudnych warunków po śnieżycach na północy Hiszpanii doszło do dwóch śmiertelnych wypadków, we Francji kierowcy utknęli na zasypanej autostradzie. Na Półwyspie Iberyjskim wystąpiły również ulewy, co poskutkowało powodziami błyskawicznymi. Intensywne opady śniegu nawiedziły także Wielką Brytanię. W hrabstwie Yorkshire śniegu spadło tak dużo, że klienci pubu Klimat Hiszpanii w kontekście opadów śniegu Klimat Hiszpanii, charakteryzujący się rozmaitymi mikroklimatami i różnorodnością geograficzną, decyduje o występowaniu opadów śniegu w poszczególnych regionach. Wpływ na te opady ma m. in. odległość od wybrzeża, wysokość nad poziomem morza oraz ogólna topografia terenu.
Ubiegłe lata przyzwyczaiły nas do braku białego puchu w święta Bożego Narodzenia. Przez padający deszcz często robi się nieprzyjemna plucha, która z pewnością nie dodaje magii świąt. W tym roku, za sprawą La Niny, sytuacja może wyglądać inaczej. Prognozy mówią o chłodnym grudniu, a także o możliwym śniegu.
NaKanarach.pl. Wczoraj, 21-11-2023 15:48. Śnieg na Wyspach Kanaryjskich. Wielkie poruszenie w wakacyjnym raju. 20 listopada 2023 roku najcieplejszym miejscem w całej Hiszpanii była kanaryjska Teneryfa, gdzie termometry w turystycznej miejscowości Adeje pokazały 32 stopnie Celsjusza. Co ciekawe, pomimo upału na tej wyspie… spadł też .