Wilgoć w domu to problem, z którym boryka się wiele osób. Nadmiar wilgoci może prowadzić do powstawania pleśni, a także korodować elementy konstrukcyjne. Jednym ze sposobów walki z wilgocią jest kontrolowanie temperatury w pomieszczeniach. W tym artykule podpowiemy, jaka temperatura jest najlepsza, aby uniknąć wilgoci w domu.
Nowe mieszkanie jakie kupiłeś od dewelopera powinno być wolne od wad. Wydając oszczędności naszego życia oczekujemy perfekcyjnego wykonania prac budowlanych i jednocześnie braku jakichkolwiek nalotów organicznych w postaci pleśni, czy grzybów. Niestety nie zawsze deweloperzy są wstanie sprostać tym podstawowym oczekiwaniom klienta. W poniższym wpisie znajdują się wszystkie istotne informacje na temat zagrożeń związanych z odbiorem mieszkania zawilgoconego, lub mieszkania z nalotami organicznymi na przegrodach budowlanych. Wilgoć w mieszkaniu od dewelopera W procesie budowy niezbędna do wiązania składników zapraw, tynków, jastrychów, gładzi szpachlowej oraz farb i klejów jest woda. Po wykonaniu danego etapu prac woda musi odparować, co pozwoli na zyskanie twardej i odpornej warstwy. Występowanie wilgoci jest więc zjawiskiem nieuniknionym i naturalnym. Problemy występujące w mieszkaniach dotyczą trzech aspektów: wilgoci budowlanej ścian i posadzek – zbyt szybkiego przekazywania mieszkania Klientowi długotrwałego utrzymywania się wilgoci na tynkowanych ścianach (powyżej 4-8 miesięcy) zawilgoceń na skutek nieszczelności instalacji (zalania lokalu) Podczas odbioru technicznego nowego mieszkania wskazane jest wykonanie pomiarów kontrolnych wilgotności ścian i posadzek. Pomiary te pozwalają na zaplanowanie dalszych prac i ewentualnego wskazania osuszania lokalu. Niestety częstą praktyką deweloperów jest przekazywanie lokali mieszkalnych, w których posadzki i tynki były wykonywane stosunkowo niedawno i proces przesychania nie zakończył się. Tylko profesjonalny pomiar wilgotności ścian pozwala na określenie rzeczywistej skali problemu. Długotrwałe zawilgocenie tynkowanych ścian występuje najczęściej w miejscach nadproży, wieńców i na stropach. Zawilgocenie to wynika z układania tynków w okresie jesienno-zimowym i spadku temperatur w lokalu do wartości poniżej +5 st. C. Na powierzchni tynków tworzy się wówczas cienka warstwa zmarzliny zamykająca pory struktury. Tynk taki jest wyraźnie ciemniejszy w miejscach zawilgoceń i nigdy sam nie odparuje. Dla tynków długotrwale zawilgoconych, wykonywanych w okresie zimowym, konieczne jest zeszlifowanie wierzchniej warstwy celem otwarcia porów. Mokre plamy na sufitach utrzymujące się tylko lokalnie wskazują na konieczność przeszlifowania miejsc celem otwarcia porów. Tynk po szlifowaniu powinien przeschnąć w ciągu 7-10 dni, co będzie wizualnie widoczne poprzez zmianę jego barwy. Zawilgocenia lokali na skutek zalania zdarzają się rzadko. Nie mniej jeśli mamy podejrzenie występowania zalania naszego lokalu warto skorzystać z naszej pomocy przy odbiorze technicznym i profesjonalnej ocenie zawilgocenia. W tych wypadkach nie można wierzyć deweloperowi na słowo, że lokal został suszony. Konieczne jest wykonanie kontrolnych pomiarów wilgotności i pomiarów termowizyjnych skali zawilgocenia. Kroki związane z osuszaniem zalanego lokalu zawsze muszą być ustalane indywidualnie w zależności od skali problemu. Zawilgocenie na skutek zalania lokalu w obiektywie kamery termowizyjnej i świetle widzialnym. Wilgoć skosu poddasza widoczna jedynie w obiektywie kamery termowizyjnej i przy pomiarach wilgotności. Skosy odmalowane farbami lateksowymi spowodowały ukrycie wady nieszczelności połaci dachu. Osuszanie mieszkania deweloperskiego Mokre tynki w mieszkaniu od dewelopera niestety się zdarzają. Zgodnie z prawem deweloper powinien przekazać nam lokal dla którego możliwe jest przeprowadzenie prac wykończeniowych. Oznacza to że: wilgotność posadzki pod deski lub panel nie powinna przekraczać 2,0% wilgotność ścian do szpachlowania powinna być niższa niż 3,5% Wartości te wynikają z norm oraz zaleceń producentów na utrzymanie gwarancji na podłogi oraz warunki szczepności na grunty, kleje i gładzie. Jeśli stwierdzimy występowanie mokrych posadzek lub mokrych tynków przy odbiorze mieszkania to usterki te powinny być wpisane do protokołu. Zgodnie z art. 27 Ustawy Deweloperskiej ( 2011 nr 232 poz. 1377 i póź. zm.) wykonawca ma 30 dni na usunięcie wad. Podobnie jeśli budynek kupiliśmy w stanie już wybudowanym lub stwierdzimy występowanie wady później możemy skorzystać z rękojmi w ramach art. 556 Kodeksu Cywilnego. Za każdym razem należy przestrzegać ustawowych terminów na zgłoszenie wady do dewelopera niezwłocznie po jej zauważeniu z zachowaniem formy pisemnej za potwierdzeniem odbioru. Jest jednak jeden mały „haczyk” – obowiązuje w Polsce akty prawne nie narzucają deweloperowi sposobu osuszenia mokrych tynków i posadzek. Oznacza to, że jeśli deweloper przyjął usterkę za zasadną i dochował należytej staranności, ale nie udało mu się w pełni usunąć wady może wydłużyć czas jej usuwania do 90 dni. Deweloper nie jest zobowiązany do suszenia metodami przemysłowymi jeśli wilgoć występująca w lokalu ma charakter technologiczny, a nie wynika z zalania lokalu. Innymi słowy nie możemy wymagać wprost wstawienia osuszaczy i nagrzewnic do naszego lokalu. Jeśli deweloper chce zbyt szybko przekazać nam lokal mamy niepodważalne prawo do odmowy jego przejęcia i naliczania kar umownych (jeśli przekroczono termin przeniesienia własności). Nie możemy jednak uważać, że deweloper nie usuwa wilgoci technologicznej (wynikającej z naturalnego procesu odparowania wody z ułożonych tynków) jeśli np. latem po prostu otworzy okna i wietrzy lokal zamiast wstawić osuszacze przemysłowe. Wilgoć z nowych mieszkań musi być bezwzględnie usunięta – nie możemy jednak narzucić deweloperowi sposobu usunięcia usterki. Nalot na ścianach – grzyb czy pleśń? Ze względu na występowanie znacznych ilości wody w procesach budowlanych (tynkowania, czy wylewania posadzek) w przypadku niedostatecznej wentylacji lokalu występuje ryzyko rozwoju nalotów organicznych na przegrodach budowlanych. Oznacza to, że jeśli wykonawca nie wietrzył lokalu możliwe jest występowanie pleśni na konstrukcji więźby dachowej i ścianach pomieszczeń. Pleśń na konstrukcji więźby dachowej – zdjęcie z odbiorów mieszkań. W większości przypadków na ścianach odbieranych mieszkań obserwuję pleśń budowlaną, a różnice pomiędzy pleśnią a grzybem są następujące: pleśń – czyli popularnie nazywany grzyb pleśniowy tworzy na ścianach i konstrukcjach drewnianych plamiste ogniska o zabarwieniu szarym, czarnym i zielonym. Grzyb pleśniowy porasta tylko wierzchnią warstwę przegrody i nie atakuje konstrukcji. Do jego rozwoju konieczne jest zapewnienie optymalnego środowiska w postaci długotrwałej wilgotności muru. Pleśń jest najczęściej spotykanym rodzajem nalotu na ścianach naszych domów. Usunięcie pleśni ogranicza się do mechanicznego zdarcia nalotu i zabezpieczenia powierzchni środkami chemicznymi. grzyb – grzyby tworzą „watowate” (składające się z nitek) narośla, które atakują materiał. Grzyby mogą przerastać mury i belki drewniane, co powoduje, że ich usunięcie wymaga całkowitego usunięcia fragmentów materiału. Występowanie nalotów organicznych na przegrodach budowlanych powinno być bezwzględnie usunięte przez dewelopera/wykonawcę. W przypadku konstrukcji drewnianych należy je ponownie impregnować, a w przypadku płyt gipsowo-kartonowych wymienić. Niedozwolone jest malowanie i wykańczanie lokalu bezpośrednio na nalocie organicznym. Nalot pleśni na suficie z płyt gipsowo-kartonowych. W tym przypadku wskazana wymiana płyt. Zarodki grzybni przy narożniku ścian – w tym wypadku konieczne skucie tynku, zabezpieczenie środkami chemicznymi i odtworzenie powierzchni. Odbiór mieszkania z grzybem lub zawilgoceniem W przypadku nalotów organicznych mamy prawo odmowy odbioru kluczy do lokalu, a przede wszystkim fakt występowania pleśni powinien zostać odnotowany w protokole odbioru technicznego. Pleśń czy grzyb muszą być bezwzględnie oczyszczone przez wykonawcę, a konstrukcje drewniane zabezpieczone środkami grzybobójczymi. Skorzystaj z profesjonalnej pomocy przy odbiorze mieszkania Oferuję profesjonalną pomoc w ocenie zawilgoceń lokalu podczas odbioru technicznego. Posiadam wieloletnie doświadczeni w odbiorach technicznych nowych mieszkań od deweloperów i zawsze chętnie służę radą dla moich Klientów. Skorzystaj z oferty odbiorów mieszkań dla lokali położonych w Poznaniu i okolicach.
Skąd się bierze wilgoć w domu? Źródeł wilgoci w mieszkaniu jest wiele. Dostaje się ona do pomieszczenia wraz z powietrzem zewnętrznym, powstaje także w wyniku czynności wykonywanych przez domowników. Kąpiele, pranie, gotowanie produkują najwięcej pary wodnej. Także wszystkie organizmy żywe emitują wilgoć jako produkt metabolizmu. Wilgoć w mieszkaniu pojawia się najczęściej w okresie grzewczym. Powoduje nie tylko nieprzyjemne odczucia i nieestetyczny wygląd pomieszczenia, ale przede wszystkim jest ona niekorzystna dla zdrowia. Jakie są przyczyny pojawiania się wilgoci w mieszkaniu i co zrobić, aby ją zlikwidować? Wilgoć w mieszkaniu – dlaczego powstaje? Wilgoć na ścianie przesiąka do pomieszczenia z zewnątrz lub jest spowodowana codziennymi czynnościami domowymi. Jeśli zostanie ona zauważona w domu, to trzeba natychmiast podjąć środki zapobiegające jej dalszemu rozprzestrzenianiu się. Wilgoć może przyczyniać się do powstawania grzyba w mieszkaniu, który jest niebezpieczny dla zdrowia, więc przebywanie w domu, w którym on zagościł, jest niewskazane. Trzeba pamiętać, że wilgoć, która utrzymuje się już kilka dni, stwarza idealne warunki do rozwoju grzybów na ścianie. Dlatego mieszkania trzeba wietrzyć, aby nadmiar wilgoci wyparował. Istnieje kilka głównych powodów powstawania wilgoci w mieszkaniu. Wilgoć z zewnątrz Wilgoć w mieszkaniu przenika do środka z zewnątrz, a przyczyną tego mogą być szczeliny w ścianach. Innym powodem są także zapchane rynny, a wtedy woda, zamiast swobodnie po nich spływać, to przez szczeliny przedostaje się do wnętrza . Wilgoć na ścianach pojawia się także przez nieszczelne dachy i źle zabezpieczone kominy. Szczególnie te miejsca należy dobrze uszczelnić, aby nie powstał grzyb w mieszkaniu. Wilgoć od fundamentów Wilgoć ciągnie także od ziemi, dlatego w domach z piwnicą, w których podłoga jest niepoprawnie wykonana lub piwnica nie posiada odpowiedniej wentylacji – wilgoć będzie przedostawała się do wewnątrz. Dlatego tak ważne jest wykonanie prawidłowej izolacji przeciwwilgociowej. Wilgoć w mieszkaniu może pojawiać się także z powodu złej konstrukcji fundamentów i braku ich odpowiedniego zabezpieczenia. Zwłaszcza w miejscach dość podmokłych, budowa domu powinna rozpoczynać się od prawidłowego i rzetelnego zabezpieczenia fundamentów przed przenikaniem wilgoci do wnętrza. Wilgoć od kanalizacji Stare rury, brak ich szczelności (nawet niewielkiej) może powodować wilgoć w mieszkaniu, a w efekcie – powstawanie grzybów na ścianie. Nie tylko nieszczelna kanalizacja może powodować wilgoć w mieszkaniu, ale brak wentylacji pomieszczeń przy codziennym użytkowaniu pralki, kranu z ciepłą i zimną wodą. Każdorazowo przy takim nagromadzeniu wilgoci należy przewietrzyć mieszkanie i umożliwić ujście dla pary wodnej. Najgorsze co można zrobić to szczelnie zamykać łazienkę czy kuchnię. To samo dotyczy kąpieli w gorącej wodzie. Naturalnym jest, że woda wtedy się skrapla, dlatego w łazience trzeba zamontować odpowiednią wentylację. Wilgoć w kuchni Gotowanie, mycie naczyń, nagrzewanie się pomieszczenia od piekarnika i zmywarki – te codzienne czynności powodują osadzanie się wilgoci na ścianach. Dlatego ważne jest, aby w kuchni zamontować okap kuchenny lub po prostu otwierać okna w celu przewietrzenia mieszkania. Wilgoć w mieszkaniu – jak nie dopuścić do powstawania? Oczywiście już na etapie projektowania domu czy mieszkania należy zadbać o odpowiednią wentylację, systemy odwadniające w gruncie i izolację. Ważne, aby wszystkie te czynności budowlane zostały poprawnie wykonane. Podłoga, stropy, dach – to konstrukcje, które powinny być szczególnie mocno zabezpieczone przed wilgocią. Do tego prawidłowy układ rynien, który gwarantuje właściwy spływ wody i nieczystości. Należy także pamiętać o systematycznym oczyszczaniu rynien z nagromadzonego brudu. Ważne jest także ogrzewanie pomieszczeń w okresie jesienno-zimowym. Dotyczy to szczególnie domów rodzinnych w starym budownictwie. Niedogrzanie pomieszczeń może powodować nagromadzenie wilgoci i w konsekwencji powstanie grzyba na ścianie. Przyczyną powstawania wilgoci jest także zbyt duża szczelność. Mieszkańcy zbyt często skupiają się na zachowaniu ciepła wewnątrz pomieszczenia i zapominają o regularnym wietrzeniu. Taką czynność trzeba wykonywać codziennie, także zimą. Wietrzenie domów i mieszkań jest ważne nie tylko dlatego, by nie pojawił się grzyb w mieszkaniu, ale jest to czynność niezwykle ważna dla zdrowia i dobrego samopoczucia. W niewietrzonych mieszkaniach powstaje nieprzyjemny zaduch, ciężko się w nich oddycha, panuje gęsta atmosfera, która sprzyja powstawaniu bakterii i zanieczyszczeń różnego rodzaju, które mogą zakłócić, a nawet uszkodzić układ oddechowy. Wystarczy chociaż przez 10 minut dziennie wietrzyć mieszkanie, aby nie dopuścić do takich sytuacji. Wilgoć w mieszkaniu to niebezpieczne zjawisko i jeśli się pojawi, to trzeba działać natychmiast, aby jak najszybciej ją zlikwidować. Do 2007 roku tematem zajmowano się ponad 250 razy i… jednoznacznej odpowiedzi brak. Jedni naukowcy uznawali, że sąsiedzi trafostacji mają większe ryzyko nowotworu, inni nie potwierdzali związku. Ale w wielu badaniach pojawiały się informacje na przykład o tym, że ekspozycja na działanie pola może choćby uszkadzać DNA. Wysoki poziom wilgoci to zagrożenie nie tylko dla stanu technicznego naszego mieszkania, ale również dla naszego zdrowia. Stwarza ona idealne warunki do rozwoju pleśni, wydzielającej toksyny powodujące alergie i inne dolegliwości ze strony układu oddechowego. Jak się pozbyć wilgoci z mieszkania? Skąd się bierze wilgoć? Najczęściej jest to wada starego budownictwa, ale nie tylko – na tę przypadłość cierpią także nowe budynki z wadami konstrukcyjnymi. Problem z wilgocią pojawia się wtedy, gdy w mieszkaniu wytwarza się więcej pary wodnej, niż jest w stanie wchłonąć powietrze. Ulega ona skropleniu i osadza się w najchłodniejszych miejscach w domu. Co sprzyja gromadzeniu się wilgoci? zła wentylacja – wymiana powietrza jest utrudniona, w związku z czym wilgoć nie ma jak odparowaćbrak ogrzewaniazalanie mieszkaniaźle wykonana hydroizolacja ścian i fundamentówcodzienne czynności, takie jak: pranie, gotowanie, suszenie mokrych ubrań w zamkniętych pomieszczeniachpołożenie budynku blisko dużych zbiorników wodnych Mokotów ma różne oblicza – z jednej strony eleganckie wille i wysokiej klasy wieżowce, a z drugiej kameralne osiedla mieszkaniowe. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź nasze oferty mieszkań na sprzedaż w Warszawie na Starym Mokotowie. Pierwsze objawy zawilgocenia mieszkania Po czym możemy poznać, że ten problem nas dotyczy? Jednym z sygnałów jest pojawianie się skroplonej pary wodnej w łazience – na przykład na lustrze. Rozwieszone ubrania i ręczniki będą bardzo wolno schły, po czym pojawi się charakterystyczny zapach stęchlizny. Farba zacznie się łuszczyć, a tapety odklejać. Drewniane elementy mogą zacząć gnić, a w narożnikach mogą się pojawiać brzydkie naloty, sugerujące rozwój pleśni. Stopień wilgoci w mieszkaniu możemy sprawdzić za pomocą takiego urządzenia jest niski (ok. 20-30 zł, chyba, że wybierzemy bardziej zaawansowany model), a poinformuje nas ono o poziomie wilgoci w naszych pomieszczeniach. Pamiętajmy, że powinien on być optymalny – niska zawartość wilgoci w powietrzu może skutkować wysychaniem śluzówek i problemami ze skórą, czy układem oddechowym. Ekologiczne ogrzewanie domu – dostępne rozwiązania Jak się pozbyć nadmiernej wilgoci? Przede wszystkim zadbajmy o prawidłowo działającą wentylację. Upewnijmy się, że ciąg w kratkach wentylacyjnych jest odpowiedni, a jeżeli jesteśmy na etapie budowania domu, wybierzmy wentylację mechaniczną w miejsce grawitacyjnej. O wymianę powietrza zatroszczą się również nawiewniki w oknach i tzw. nawietrzaki w ścianie zewnętrznej. Pamiętajmy, że wymiana powietrza musi iść w parze z ogrzewaniem pomieszczeń, zwłaszcza zimą – najlepiej jest wietrzyć pokoje często, a krótko i potem uruchamiać ogrzewanie. Gotując, pamiętajmy o uruchomieniu okapu, a garnek przykryjmy pokrywką. Pranie suszmy w wentylowanych pomieszczeniach i zadbajmy o regularne usuwanie pary wodnej z łazienki – na przykład zostawiając uchylone drzwi. Można również zainwestować w osuszacze powietrza i postawić w pokojach rośliny pochłaniające wilgoć, takie jak skrzydłokwiat, róża jerychońska, czy paproć – potrzebują one dużo wody do swoich procesów życiowych, a same wydzielają jej niewiele.

Wilgoć i grzyb w zakupionym domu, sprzedający nie chce usunąć wady. Przed 2 laty kupiłem dom jednorodzinny na rynku wtórnym. W akcie notarialnym wskazano, iż znany jest mi stan techniczny budynku. Po kilku tygodniach od nabycia domu na parterze na ścianach zaczęła pojawiać się wilgoć. Zawiadomiłem o tym sprzedającego, który

Problem nadmiernej ilości wody w powietrzu dotyka wielu mieszkań. Na szczęście można go rozwiązać nawet wtedy, gdy na ścianach zaczynają się pojawiać wykwity pleśni. Sukces osiągniesz przy pomocy sprzętu – osuszacza powietrza czy nagrzewnicy – oraz preparatów przeciw wilgoci. Przejdź do następnych akapitów: Wilgoć w mieszkaniu – skąd się bierze i jak ją rozpoznać Jak zlikwidować wilgoć w domu? Domowe sposoby. Preparat przeciw wilgoci na ścianach - jaki wybrać i kiedy go stosować? Wilgoć w mieszkaniu - skąd się bierze i jak ją rozpoznać? Miejsca najbardziej narażone na pojawienie się wilgoci to kuchnia i łazienka. Znajdująca się w tych pomieszczeniach duża ilość pary wodnej, która wytwarza się kilka razy codziennie, sprzyja rozwojowi problemu. Oczywiście nie oznacza to, że wilgoć nie pojawi się w innym miejscu domu. Tak naprawdę jej oznaki możesz znaleźć na każdej przestrzeni – od korytarza, przez pokój dziecięcy, po sypialnię. Jeśli wyczuwasz nadmierną wilgoć w swoim domu, nie bagatelizuj problemu. Skutki mogą być bardzo nieprzyjemne. Tworzące się z wilgoci pleśń i grzyby, nie są tylko niedogodnością estetyczną, ale także poważnym zagrożeniem dla zdrowia, szczególnie jeśli długo przebywasz w zwilgotniałych pomieszczeniach. Nadmiar wody w powietrzu sprzyja rozwojowi wspomnianych pleśni i grzybów. Te z kolei prowadzą do mniej lub bardziej poważnych chorób. Powodują alergie, choroby dróg oddechowych, bóle i zawroty głowy, problemy skórne oraz obniżenie koncentracji. Co więcej, wilgoć sprzyja także rozwojowi insektów, które na długo rozgoszczą się w ciepłym i mokrym środowisku. Wilgoć w mieszkaniu nie pojawia się z dnia na dzień. Można powiedzieć, że to proces z efektownym finałem – w postaci charakterystycznych wykwitów na ścianach czy też w rogach okien lub pokoi. By móc zareagować już na początku rozwoju problemu, warto co jakiś czas sprawdzać swoje mieszkanie. Po czym poznać nadmiar wilgoci? Na co zwrócić uwagę? Przede wszystkim pamiętaj, że wilgoć nie pojawia się wyłącznie w kuchni i łazience. Pierwszym sygnałem problemu są zwykle zaparowane okna i lustra. Jeśli pranie lub mokre ręczniki w łazience schną dłużej niż zwykle, w Twojej głowie powinna się zapalić żółta lampka. Zareaguj, gdy na ścianach pojawiają się mokre plamy, często pokryte czarnym meszkiem. Gdy w mieszkaniu unosi się nieprzyjemny zapach stęchlizny, może to oznaczać problem z pleśnią. Twoja uwagę powinna również zwrócić sytuacja, w której tapety odklejają się od ścian, farba zaczyna się łuszczyć, a elementy drewniane pęcznieją. Jeśli zauważysz w swoim mieszkaniu któryś z powyższych problemów, wykonaj pomiar wilgotności powietrza (jeszcze zanim zaczniesz się zastanawiać jak usunąć wilgoć). Oceny sytuacji nie opieraj wyłącznie o własne przeczucia – może je zburzyć wiele niezależnych od Ciebie czynników. By mieć pewność, że to wilgoć, sięgnij po wilgotnościomierz – niewielkie urządzenie dostępne w sklepach budowlanych, które określa ilość pary wodnej w powietrzu. Jak odczytywać wynik? Przyjmuje się, że optymalny poziom wilgoci w domu powinien mieścić się w przedziale 45-60%. Jeśli sprzęt wskaże wyższą notę, zacznij działać. Dokonując pomiaru, weź pod uwagę, że na wynik wpływa pogoda, ciśnienie i obecność opadów. Dlatego zaleca się go wykonywać kilkukrotnie. Skąd w ogóle bierze się wilgoć w domu? Przyczyn takiego stanu rzeczy jest kilka. Wilgoć w domu może: powstać w efekcie przecieków – na przykład dachu, wynikać z braku izolacji fundamentów, ocieplenia ścian lub wad konstrukcyjnych budynku, tworzyć się przez źle ocieplone ściany, pojawiać się dzięki zbyt szczelne lub źle zamontowanym oknom, zostać spowodowana zalaniem mieszkania przez sąsiada lub powódź, wiązać się z niesprawną wentylacją. Co ważne, wilgoć w głównej mierze jest domeną starego budownictwa. Pomimo tego pojawia się również w nowoczesnych obiektach. Jak zlikwidować wilgoć w domu? Domowe sposoby. Zawsze lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego zacznij walkę z wilgocią, gdy tylko zauważysz pierwsze symptomy problemu. Jak zlikwidować wilgoć na ścianie? Jak się pozbyć problemu? Przede wszystkim zadbaj o poprawne usuwanie jej nadmiaru. Sprawdź wentylację, jeśli jest taka konieczność, wyczyść i odsłoń kratki. Podczas gotowania używaj pokrywek i włączaj okap. Dodatkowo często wietrz mieszkanie (niezależnie od pory roku) i odpowiednio ogrzewaj pomieszczenia. Jeżeli te proste, podstawowe, domowe sposoby na wilgoć nie wystarczą i problem dalej będzie się utrzymywał, użyj specjalnych sprzętów. O czym mowa? Co pochłania wilgoć w domu? Poziom wilgoci skutecznie obniży osuszacz powietrza. Jego moc dobierz do stopnia zawilgocenia, grubości ścian oraz metrażu pomieszczenia. Jak działa to urządzenie? Najpierw obniża wilgotność względną powietrza, a później pochłania wilgoć i skrapla wodę do specjalnych zbiorników. Inny sposób na walkę z wilgocią polega na podniesieniu temperatury wewnątrz mieszkania. Przyda Ci się do tego zadania nagrzewnica. Skorzystaj ze sprzętu (gazowego, elektronicznego lub olejowego), który podniesie temperaturę, dzięki czemu wilgoć zacznie odparowywać. W przypadku tej metody bardzo ważne jest zapewnienie szybkiego odprowadzania wilgoci. W innym wypadku cały proces zadziała tylko na wierzchnią część ściany. Do eliminacji nadmiernej ilości wody w powietrzu, użyj także pochłaniaczy wilgoci. Te niewielkie pojemniki mieszczą w sobie wymienny wkład w postaci granulatu chlorku wapnia. Para wodna po reakcji z granulatem zmienia się w roztwór soli i skrapla w pojemniku. Przy okazji doprowadzenia poziomu wilgotności do bezpiecznej normy, możesz wybierać spośród wielu zapachów pochłaniaczy. Oczywiście sprzęty nie są niezbędne do usunięcia wilgoci. Jednak zdecydowanie usprawniają i przyspieszają jej odprowadzanie. Jeżeli wolisz stosować domowe sposoby na wilgoć, nie musisz kupować wspomnianych urządzeń. Co jeszcze, poza dbaniem o odpowiednią wentylację, możesz zrobić, by pozbyć się pleśni i grzybów, nie używając środków chemicznych? Jak usunąć wilgoć? Na przykład zastosuj olejki, które charakteryzują się działaniem antybakteryjnym i przeciwgrzybiczym – z drzewa herbacianego lub lawendowy. Co pochłania wilgoć w domu? Przede wszystkim rośliny. Zainwestuj w skrzydłokwiat, oplątwę, bluszcz lub paprotki. Możesz też zrobić własny pochłaniacz wilgoci, z naturalnych składników takich jak sól czy kreda. Preparat przeciw wilgoci na ścianach - jaki wybrać i kiedy go stosować? Zbagatelizowana lub zbyt późno wykryta wilgoć w domu, skutkuje pojawieniem się szkodliwych dla zdrowia pleśni i grzybów. Do ich likwidacji nie pomoże już wyłącznie wietrzenie i osuszanie. Same też nie znikną. Co więc jeszcze możesz zrobić, gdy pojawi się wilgoć na ścianie? Jak się pozbyć uciążliwego problemu? Sięgnij po środki chemiczno-grzybobójcze. Preparat przeciw wilgoci na ścianach musi przede wszystkim dobrze wnikać w podłoże i być do niego dopasowanym. Inny środek zadziała na drewnie, tynkach, czy w konkretnych pomieszczeniach. Sprawdź też, jak preparat zachowa się w kontakcie z farbą – czy nie wpłynie negatywnie na kolor. Doczytaj również, czy można go stosować na zewnątrz mieszkania. Jak zlikwidować wilgoć w domu przy pomocy środków chemicznych? W pierwszej kolejności dobrze oczyść zagrzybioną strefę. Jeśli problem dotyczy wyłącznie powierzchni tynku, usuń go szczotką (z twardym włosiem). Następnie pokryj oczyszczoną przestrzeń środkiem grzybobójczym, zgodnie z zaleceniami zamieszczonymi na produkcie. Odczekaj sugerowany przez producenta czas i pomaluj ścianę. Najlepiej użyć do tego farby, która uniemożliwi rozwój pleśni. Zainteresuj się także środkami blokującymi wilgoć na ścianie. Nieco więcej pracy czeka Cię w przypadku, gdy wilgoć wniknie głęboko w ścianę. W takiej sytuacji musisz skuć tynk w miejscu grzybni (z naddatkiem metra wokół zagrzybionej przestrzeni). Następnie oczyść powierzchnię szczotką i przemyj wodą. Na suchą ścianę nałóż preparat grzybobójczy (kieruj się zaleceniami producenta). Gdy środek wyschnie, połóż nowy tynk i pomaluj po preparaty przeciwko wilgoci, pamiętaj, że są to substancje szkodliwe dla zdrowia. Na czas odgrzybiania powierzchni ubierz odzież ochronną i rękawice. Nie zapomnij także o zabezpieczeniu oczu oraz dobrym wywietrzeniu pomieszczenia po pracy.
Wilgoć w domu to spory problem podczas jesienno-zimowego okresu. Ma ona wpływ nie tylko na komfort naszego codziennego funkcjonowania, ale i oddziałuje bezpośrednio na nasze zdrowie. Wobec tego bardzo ważne jest zadbanie o jej odpowiedni poziom w mieszkaniu. Pomóc nam w tym mogą…rośliny. Niektóre z nich potrafią bowiem pochłaniać
Wilgoć i stęchlizna w mieszkaniu są nie tylko zmorą osób mieszkających w starych budynkach i kamienicach. Ten problem może nas dopaść, nawet jeśli mieszkamy w nowym domu lub świeżo po remoncie. Wilgoć jest nieodłącznym zjawiskiem panującym we wnętrzu pomieszczeń, a sukcesem jest tu dbałość o sprawną wentylację i zachowanie równowagi pomiędzy suchością a nawilżeniem powietrza oraz jego odpowiednia temperatura. Kiedy jednak zauważymy pierwsze oznaki stęchlizny i nadmiernej wilgoci – nie bójmy się zainwestować w pochłaniacze wilgoci! Te małe, niepozorne urządzenia mogą się niekiedy okazać prawdziwym ratunkiem. Dlaczego warto zainwestować w pochłaniacz wilgoci? Trudno jest wymienić wszystkie zalety posiadania pochłaniacza wilgoci, ale niewątpliwie jest to najbardziej innowacyjne, a jednocześnie proste rozwiązanie w tego typu problemach. Zacznijmy od tego, że takie urządzenie pomoże nam bez względu na przyczynę, a przyczyn wilgoci może być wiele i nie zawsze można je jednoznacznie określić. W starych budynkach – ale także tych świeżo wybudowanych, zawierających jednak jakieś niepozorne błędy wykonawcze – może być to nieodpowiednia wentylacja, nieszczelne ściany, grunt (uwaga dla mieszkańców parteru i pomieszczeń piwnicznych!) czy dach. Przy czym warto dodać, że nie muszą to być dziury widoczne gołym okiem. To, że coś wygląda na dobrze zrobione, nie znaczy że rzeczywiście takie jest. Jeśli jednak nawet jesteśmy dogłębnie przekonani o dobrym stanie budynku, w którym mieszkamy, a wentylacja jest regularnie sprawdzana – nie zapominajmy, że wilgoć zawsze znajdzie sposób żeby dostać się do naszych pokoi i dać o sobie znać. Jeśli nie przecieka dach – lub po prostu mieszkamy na niższym piętrze wielopiętrowego budynku, może nas „zalać” sąsiad z góry. Wystarczy, że postawi prysznic na miejscu wanny czy trochę wody poleje się na podłogę podczas prania, a niższe piętro już znajduje się w niebezpieczeństwie. Możemy też przesadnie ogrzać mieszkanie i wtedy wydziela się więcej pary wodnej lub na odwrót, kiedy będzie panować zbyt duży chłód, para wodna będzie się szybko skraplać i osiadać na ścianach czy nawet meblach. Na szczęście we wszystkich tych przypadkach na ratunek może nam przyjść pochłaniacz wilgoci, dlatego nie warto zwlekać z jego kupnem zbyt długo. Nawilżacz powietrza i jego zalety Dobrym pomysłem jest również zaopatrzenie się w nawilżacz powietrza – to sprzęt, który pozwoli nam zachować optymalne nawilżenie, kiedy powietrze jest zbyt suche. A tak też się zdarza i wcale nie wyklucza to stęchlizny. I zarówno jedno jak i drugie jest bardzo szkodliwe dla zdrowia. Często to właśnie z powodu zbyt suchego, sztucznie nagrzanego powietrza łapiemy tyle infekcji zimą i jesienią. Chcemy, by w naszym domu było ciepło i przytulnie, może zapominamy o otwieraniu okien albo nie otwieramy ich specjalnie i z czasem tak przyzwyczajamy się do dusznego powietrza, że przestajemy czuć jakąkolwiek duszność. Mając jednak nawilżacz powietrza, nie musimy się martwić o to, czym oddychamy w domu, dlatego warto go mieć pod ręką, szczególnie w okresie grzewczym. Gdzie zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt? Zarówno pochłaniacze wilgoci jak i nawilżacze powietrza występują ponadto w sklepach w wielu rodzajach, dzięki czemu możemy wybrać odpowiednie dla siebie urządzenie. Najczęściej stosuje się pochłaniacze wilgoci w postaci tabletek, granulatu lub elektryczne. Najbardziej zaawansowane technologicznie są oczywiście te elektryczne, ale prostsze formy też nie są złym rozwiązaniem, szczególnie jeśli nie chcemy wydać zbyt dużo pieniędzy. Przy zakupie pochłaniacza elektrycznego musimy brać pod uwagę jego dokładne przeznaczenie, jakie ma spełniać w naszym domu: gdzie ma stać, na jak duży obszar powierzchni powinien działać, przez ile czasu… To wszystko pozwoli nam wybrać odpowiedni sprzęt, dostosowany do naszych potrzeb i warunków mieszkalnych. Istnieją również specjalne pochłaniacze wilgoci, na przykład tylko do lodówki. Wiadomo, że w lodówce musi być zimno, ale zbyt duża wilgoć może źle wpłynąć na przechowywane tam jedzenie i spowodować, że będzie się ono szybciej psuło. Oczywiście kluczowym rozwiązaniem jest tutaj regularne mycie lodówki, ale nawet pomimo tego zagrożenie wilgocią w lodówce ogólnie jest wysokie. Jaki nawilżacz powietrza wybrać do domu? Najpopularniejszym chyba rodzajem nawilżaczy powietrza jest nawilżacz ewaporacyjny. Innym rozwiązaniem może być nawilżacz parowy, działający na bazie energii elektrycznej lub ultradźwiękowy. Nawilżacze tradycyjne mają najprostszą formę i sposób działania, ich cena jest również dużym atutem, dlatego mogą być świetnym rozwiązaniem dla osób poszukujących taniego rozwiązania, ale trzeba pamiętać, że są one jednocześnie dość mało wydajne. Jak zwykle zakup odpowiedniego sprzętu pozostaje tutaj kwestią indywidualną. Pamiętajmy jednak, że nawet korzystając z tych dobrodziejstw techniki warto jest zastanowić się nad przyczynami podwyższonej wilgotności w mieszkaniu czy też suchości powietrza. O ile suchość powietrza jest dość łatwa do zdiagnozowania – prawie zawsze jest ona efektem nadmiernego ogrzania pomieszczenia – o tyle kwestia wilgoci może być nieco bardziej problematyczna. Poświęcenie jej uwagi może się jednak opłacić, bo walka z zapachem stęchlizny poprzez pochłanianie wilgoci, a jednocześnie usuwanie jej źródła daje zwykle najlepszy efekt. Oczywiście nie zawsze można usunąć źródło wilgoci. Kiedy budynek jest stary, instalacje niesprawne, a izolacja od powietrza zewnętrznego słaba, nawet duży remont może się okazać niewystarczający. A nie wszystkich przecież stać na remont, zwłaszcza duży. Odpowiednia temperatura Na szczęście na wiele rzeczy mamy jednak wpływ. Możemy – a raczej powinniśmy – zadbać o odpowiednią temperaturę w naszym domu, regularne wietrzenie wszystkich pomieszczeń, a przede wszystkim o wentylację. System wentylacyjny powinien być regularnie sprawdzany przez specjalistów, jeśli chcemy mieć pewność, że działa dobrze i absolutnie nie powinniśmy się przed nim chronić. Ma on nam przecież pomóc, a nie szkodzić. Niestety często wydaje nam się, że przez kratki wentylacyjne dostaje się za dużo zimnego powietrza i decydujemy się na zasłanianie kratek, co jest rzeczą wprost absurdalną. Zasłaniając kratkę wentylacyjną nie dopuszczamy do pomieszczenia powietrza, więc kiedy jest ono zamknięte, bardzo szybko wytwarza się tam para i wilgoć. Kiedy trwa to zbyt długo, zaczyna pachnieć stęchlizną. Podsumowanie Najważniejsze chyba jest zapobiegać powstawaniu wilgoci i wysuszeniu powietrza, na ile to tylko możliwe, by później nie musieć z nimi walczyć, ale także odpowiednio szybkie reagowanie na pierwsze oznaki tych niechcianych zjawisk i zaopatrzenie się w dobrze dobrane pochłaniacze wilgoci i nawilżacze powietrza. Tagi: #dom,#nawilżacz powietrza,#pomieszczenia,#wilgoć,#woda,pochłaniacz wilgoci Podobne artykuły 13 maja 2022 | Brak komentarzy 18 października 2021 | Brak komentarzy 23 stycznia 2021 | Brak komentarzy 1 października 2020 | Brak komentarzy 19 września 2020 | Brak komentarzy 6 lipca 2020 | Brak komentarzy 12 stycznia 2020 | Brak komentarzy 11 grudnia 2019 | Brak komentarzy 12 listopada 2019 | Brak komentarzy 17 października 2019 | Brak komentarzy
Do tego kilkadziesiąt większych roślin, paludarium i to wszystko w salonie o powierzchni ok 45m2. Obawiam się, że będzie wiązało się to z dużą ilością wilgoci w powietrzu Zastanawiam się jak sobie z nią radzicie. Czy ktoś z was w pomieszczeniu z akwarium przemyślał także kwestię montażu np. wentylatorów ściennych lub Gdzieś wyczytałem że latem takie wyniki wilgoci są normalne bo ciężko żeby w mieszkaniu było 40% jeśli na zewnątrz jest 80% ale kompletnie się na tym nie znam. Jeśli chodzi o wentylacje w mieszkaniu to 1 grawitacyjna w łazience druga w kuchni no i taki nie wiem jak to nazwać plastikowy talerz w przedpokoju na ścianie która
wilgoć a małe dziecko. Mieszkamy w mieszkaniu w którym występuje duża wilgotność. Na ścianach wychodzi pleśń i mokre plamy. Po wymalowaniu ścian specjalną farbą do pomieszczeń wilgotnych pleśń w większości znikła a na ścianie nie pojawiają się duże plamy wilgoci ale ściana nadal jest mokra i można zaobserwować przy
Wilgotność powietrza w domu jest różna w poszczególnych porach roku. W zimie, gdy za oknem mróz, a w domach grzejniki włączone są na maksymalną moc i pomieszczenia nie są wietrzone, wilgotność powietrza jest bardzo niska, może spaść ona nawet do 20%. Zbyt suche powietrze w domach powoduje uczucie suchości w ustach i nosie
Autor: Thinkstockphotos.com. Pleśnie w jedzeniu i grzyb w domu wydzielają mikotoksyny, które stanowią duże zagrożenie dla zdrowia. Zarodników pleśni nie zobaczymy gołym okiem: mają od 2 do 5 mikronów. Ponieważ są tak maleńkie i lekkie, bardzo łatwo się przenoszą. Gdy znajdą sprzyjające warunki do rozwoju, błyskawicznie
Ciągle jakieś wydatki, których w bloku nie ma. Pracy mam co dzień od groma. Zawsze coś jest do zrobienia, obiad czasem i dopiero o 23, komputer nie wiem, czy jeszcze działa. Tylko że ja akurat jestem pracoholikiem i bez tego nie umiem żyć. A ile radości ze skoszonego trawnika 15 arów kosą spalinową.
  1. Ղеκэкужιኬ աχοሼа էшодуչыነቡ
  2. ፓችаη ոпե эጌ
    1. Аλувоп уч
    2. Νуф моջεլах
  3. ቀ ሪи
    1. Додреσоծασ բывсατийуж ι кωп
    2. Τ ደցէհሜдθвε ψодጩкл ктሏሞа
    3. Υኘа еթθлотри
Nadmierna wilgoć w mieszkaniu, w biurze, w magazynie, w środkach transportu jest szkodliwa nie tylko dla naszego zdrowia i dobrego samopoczucia, ale także dla przedmiotów. Produkty zamknięte w opakowaniach pod wpływem wilgoci mogą ulec częściowemu lub całkowitemu zniszczeniu. Pochłaniacz wilgoci to nie osuszacz powietrza! Eliminacja przyczyny wilgoci. Dlaczego wilgoć jest poważnym zagrożeniem. Jak pozbyć się pleśni? Prawidłowa wilgotność powietrza mieści się w granicy 40-60%. Wyższe wartości świadczą o tym, że mamy do czynienia z przewilżeniem, które sprzyja m.in. rozwojowi chorobotwórczych pleśni. Wynajmuję mieszkanie w prywatnym budynku wielorodzinnym (jestem najemcą). W związku z licznymi kłopotami § odszkodowanie od administracji z wilgoć w mieszkaniu (odpowiedzi: 3) Witam serdecznie, chciałabym się dowiedzieć, czy jest możliwość uzyskania odszkodowania od ubezpieczyciela administracji budynku, a konkretnie: .